środa, 12 grudnia 2012

Rozdział 2

" CHCĄC BYĆ BLISKO, JESTEŚ ZAWSZE O KROK ZA DALEKO"
Dotarliśmy z Aśką, z którego mieliśmy odebrać naszą zgubę. O dziwo już tam był.
-Cześć dziewczyny, jak miło znowu was widzieć.- wydarł się na cały peron, gdy tylko je ujrzał.- co tam..?
-No hej u nas wszystko ok, ale mamy dla ciebie dobrą nowinę....- trzymając go w niepewności zrobił taką sweet minkę, że po prostu masakra...:)
-No dalej mów, bo wracam najbliższym pociągiem jaki tylko będzie.
-Nie denerwuj się, bo ci żyłka pęknie.- stwierdziła ze śmiechem Asia.
-O mnie się nie martw tylko mów.
-Dobrze, więc nie jadę sama do Gorzowa, będę miała towarzystwo.-powiedziała na jednych tchu.
- Aha......- nie wiedział co powiedzieć.- A mogę wiedzieć z kim to się tam wybierasz??
Spojrzała na niego, a on miał głowę spuszczoną jak by właśnie przegrał na konsoli w jakąś głupią grę. Wiedziałam, że gdy tak robi, leży mu coś na sercu, ale on nigdy nie chciał się do tego przyznać. Właśnie brałam powietrze, aby zacząć do niego mówić, ale uprzedził mnie jakiś telefon, który zaczął dzwonić. Okazało się, że to właśnie mój dzwoni. Odeszłam od nich na kawałek i odebrałam. To był mój chłopak, Kacper, stwierdził, że stęsknił się za mną i zaraz dostanę niespodziankę. Powiedział tylko, że mam się ubrać w jakąś seksowną sukienkę i poczekać na nią w domu. Skierowałam się w stronę, gdzie siedzieli moi przyjaciele. Śmiali się, aż Asi zaczęły łzy lecieć. 
-Z czego się tak śmiejecie..?- zapytałam zainteresowana.
-A tak opowiadaliśmy sobie o naszych wspólnych imprezach, zanim zaczęłaś chodzić z Kacprem.- na imię mojego chłopaka miny im zrzedły. 
Byłam lekko zszokowana, więc postanowiłam zignorować tą uwagę i mówić dalej.
-Sądzę, że przyszłaś nam powiedzieć, że musisz iść..?- zapytała ze smutną minką. 
-Tak chciałabym pobyć trochę z nim zanim wyjadę.
-A ze mną to byś nie chciała zostać i pogadać..?- zapytał zdziwiony Miki.
-Oj już się nie gniewaj on jutro jedzie do Anglii z matką na miesiąc i nie będę go widzieć, a cb jutro ujrzę.
-Ok to już idź, bo będzie na cb czekał.
Po rozstaniu poszłam się przebrać i czekałam, aż Kacpra mama go przywiezie. Przyjeżdżała tu na plotki z swoją siostrą a on mógł mnie w weekend odwiedzać kiedy nie było mnie w domu. Poszłam poszukać jakiejś ładnej sukienki, o którą prosił mnie chłopak, abym ją włożyła. Postanowiłam wziąć beżową sukienkę przed kolano. Miała odznaczoną talię więc ładnie podkreślała jej figurę. Do tego czarne szpilki i małą torebkę, w której zmieściłyby się klucze od domu i telefon. Słyszałam,  że kumpel Kacpra na  dzisiaj 18-stkę, więc wiedziałam gdzie idziemy. Po 20 minutach byłam gotowa do wyjścia. Usiadłam w salonie wzięłam pilota i zaczęłam oglądać telewizor. Była lekko zmęczona całą  podróżą i tym wszystkim i zasnęła przed telewizorem. Na cały dom rozległ się dzwonek do drzwi, gdy się przebudziłam, otworzyłam je. Stał tam Kacper. Spojrzałam na niego, potem na zegarek i zobaczyłam, że jest 22. Nie przeciągając postanowiłam zacząć rozmowę.
-Cześć kotek. Dlaczego tak dyszysz??
-No miło cię widzieć skarbie. A bo bałem się, że mi zaśniesz, czekając tak na mnie.- dodał z uśmiechem.
-No właśnie mnie obudził dzwonek, bo chyba zasnęłam przed telewizorem. A dlaczego tak póżno??
-Już miałem do cb przyjść, ale śledził mnie ktoś przez prawie całą drogę. Postanowiłem trochę biec, żeby ich            zgubić. No i udało mi się.
-Oj ty biedactwo...hahah- powiedziała przez śmiech.
-Dzięki, że od progu się ze mnie nabijasz.
-Też cię kocham...:P
-Wiem. A tak na marginesie cudnie dzisiaj wyglądasz. To jest ta sukienka, którą ci kupiłem na  twoje urodziny??
-Tak. Poznałeś ją..:D
-A jak bym mógł ominąć tak stylową sukienkę jeszcze na tak ładnej dziewczynie.- powiedział to, ale banan z buzi mu nie schodził.
-Dobra już sobie tak nie słódź. To gdzie mnie zabierasz??
-Dowiesz się na miejscu.- dostałam tylko przelotnego buziaka w usta i poszliśmy....

2 komentarze:

  1. pisz dłuższe, robi się coraz ciekawiej, muszę przyznać :) ! czekam na kolejny i informuj mnie na blogach:

    [ a-minute-without-you.blogspot.com ]
    [ fight-for-your--dream.blogspot.com ]
    [ timeissrunningout.blogspot.com ]

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny :D czekam na na następny . Zapraszam na nowy rozdział http://girls-love-speedway.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń